Kuchenka turystyczna może być na gaz lub paliwo ciekłe. Gaz kupuje się w butlach lub małych pojemnikach nazywanych kartuszami. Większość z nich pasuje do wszystkich palników. Kartusze ważą od 100 do 500 gramów. Są wydajne, wyposażone w zapalarki do kuchenki.
Im większa pojemność pojemnika, tym więcej posiłków można ugotować. Nowoczesne są kuchenki gazowe z reduktorem energii. Dzięki niemu całe ciepło płomienia skupiane jest na dnie naczynia. Minimalizuje utratę ciepła, także na boki.
Kuchenki tego rodzaju składają się z:
- kartusza gazowego,
- palnika oraz reduktora,
- zapalarki,
- menażki,
- pokrywki.
Reduktor sprawia, że energii ubywa niewiele, zaledwie 20 procent. Kuchenka z reduktorem jest lekka, pakowna, bo części dodatkowe podczas transportu wkłada się do środka.
Kuchenki na paliwo ciekłe
Kuchenki na paliwo ciekłe opalane są przede wszystkim benzyną, czasami spirytusem, naftą, paliwem lotniczym oraz olejem napędowym. Butlę na paliwo ciekłe wymienia się i już można gotować pyszne potrawy. Kuchenki ważą powyżej 500 gramów, są dość ciężkie, ale można z nich korzystać w trudnych warunkach – na dużych wysokościach oraz w minusowych temperaturach.
Gazowe kuchenki przestają działać, gdy na zewnątrz panuje temperatura minus 5°C. Popularne są też kuchenki na paliwo stałe, czyli małe kostki lub pastylki. Są to aluminiowe kuchenki, ale paliwo stałe jest mało ekonomiczne, każda potrawa gotowana jest co najmniej siedem minut. Dobrze się w nich podgrzewa potrawy, a wielkim atutem kuchenek na paliwo stałe jest ich lekkość.
Innym typem urządzeń są kuchenki wielopaliwowe, na różnorodne paliwa. Kuchenka wielopaliwowa jest dość drogim rozwiązaniem – kosztuje około 500 złotych, co jest sporym kosztem, na który nie jest przygotowany każdy aktywny turysta.
Jak wybrać kuchenkę turystyczną?
Najpierw trzeba ustalić w jakich warunkach kuchenka będzie używana – w ciepłym czasie roku, na wysokości do 3000 metrów nad poziomem morza, w lecie na wysokości do 6000 m. n. p. m., w zimie, na dużych wysokościach, podczas ekspedycji. Objętość też jest ważna – do 1 litra, do 2 litrów lub do 5 litrów. Większe pojemności przydatne są dla wypoczywającej na wakacjach rodziny, małe wystarczą singlowi albo parze.
Co jeszcze należy sprawdzić?
Kuchenki mają najczęściej dwuletnią gwarancję, a pamiętać należy, że parametry podane przez producenta rzadko są spełniane w trudnych terenowych warunkach. Należy zwrócić uwagę na możliwość regulowania płomienia – im mniejszy płomień, tym dłuższy czas przygotowania posiłku. Dobrze wybrana kuchenka posłuży właścicielowi przez wiele lat. Kuchenka turystyczna kosztuje od kilkudziesięciu do ponad 300 złotych. Jednak aktywni turyści powinni zainwestować w droższy i wyższej jakości sprzęt.
Godne polecenia są kwadratowe lub prostokątne kuchenki gazowe z dwoma palnikami, mające stabilną i twardą pokrywę. Tego rodzaju urządzenie może być użytkowane nawet przez dziesięć lub więcej lat. Walizkę na kuchenkę można kupić osobno, ale jest to spory wydatek i sięga dzisiaj już ponad 300 złotych, podczas gdy kuchenka starego typu kosztuje kilkadziesiąt złotych. Palniki benzynowe, mające jeden palnik, nadają się dla jednej osoby wyjeżdżającej samotnie na biwak lub weekend. Nie są wydajne, ale zaletą są ich małe, kompaktowe rozmiary.
Interesującym urządzeniem jest tak zwany Kelly Kettle. Można w nim gotować wodę, a stosując dostawki można także przygotować potrawy. Można także samodzielnie zmontować kuchenkę na denaturat, jednak nie każdy toleruje ten specyficzny zapach. Awaryjność takiego urządzenia potrafi zniechęcić jej użytkowników.
Dostępne są także kuchenki na spirytus w żelu oraz palniki spirytusowe, które kosztują około 20 złotych. Dobre rozwiązanie, ale wymagające sporej ilości czasu na gotowanie. I na koniec wspomnimy o kuchence na benzynę typu Breżniewka. Zasilana jest benzyną ekstrakcyjną, wydajna, sprawdza się także w niskich temperaturach. Jest tania w zakupie oraz eksploatacji. Kuchenkę można kupić w internecie, kosztuje około 100 złotych. Waży około 500 gramów, ale szybko się przegrzewa. Nie nadaje się do użytkowania w namiocie, gdyż stwarza ryzyko pożaru.
Przenośnia kuchenka turystyczna to jest to 🙂 Świetnie sprawdza się podczas wypraw z przyjaciółmi, gdzie niestety jest problem z dostępem do kuchni, np. w górach czy też nad morzem na świeżym powietrzu.
Świetna sprawa! Przetestowane i sprawdzone. Byłam z chłopakiem na wakacjach, pod namiotem w Norwegii gdzie ceny za jedzenie są kosmiczne. Wzięliśmy z Polski trochę zupek kuksu itp. i właśnie taki palnik, jedynie nasz kartusz miał niebieski kolor. Coś świetnego! Żaden problem z gotowaniem, herbata robiona z samego rana, żeby zdążyć z nią jeszcze na wschód słońca. Dla mnie kuchenka turystyczna to super opcja, która naprawdę się przydaje, polecam.
Na wyjazd nie ma nic lepszego niż mała kuchenka turystyczna na gaz. Co prawda ogranicza nas butla. Im większa będzie tym więcej jesteśmy w stanie gotować, aczkolwiek to też dodatkowa waga, więc warto to przemyśleć. Super artykuł 😉
U mnie najbardziej spisuje się kuchenka przenośna na kartusze. To po prostu świetna sprawa. Wcześniej zawsze jeździłem na wyjazdy bez czegoś takiego, aczkolwiek teraz wiem, że taka kuchenka jest warta każdych pieniędzy i nawet w najcięższych warunkach da sobie rade.